Mała pielgrzymka piesza – o tym trzeba pamięć

Posted by · 1 Comment 

Rozwój lokalnych kultów oraz budowa nowych sanktuariów stwarzają okazje do uczestnictwa w nowych formach pielgrzymowania. Oczywiście, najpopularniejszą destynacją pozostaje Jasna Góra, ale wielu wiernych wiosną bądź jesienią wybiera się pieszo także do mniej popularnych bazylik. Udając się na taką jednodniową wyprawę, warto pamiętać o kilku rzeczach.

Wiele zależy od miejsca kultu, do którego się udajemy. Inaczej bowiem przygotujemy się do wyprawy np. w górski rejon Sanktuarium Matki Bożej Królowej Tatr na Wiktorówkach, inaczej do nawiedzenia Sanktuarium Matki Bożej w Licheniu Starym, a jeszcze inaczej – do mini pielgrzymki na Kalwarię Zebrzydowską.

Punkt wyjścia to odpowiednie obuwie. W zasadzie na każdą wyprawę warto zabrać jedną parę na zmianę. Przy pielgrzymowaniu w terenie utwardzonym i płaskim (jak np. z dowolnego kierunku do wspomnianego wielkopolskiego Lichenia) jedynym sensowym wyborem są buty sportowe z wytrzymałą podeszwą. Natomiast dla terenów wyżynnych, które na drodze obfitują we wzniesienia bądź odcinki drogi nieutwardzonej (np. Kalwaria Pacławska, Sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady na Dolnym Śląsku, czy też Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Dobrej) zdecydowanie warto postawić na obuwie sportowe w połączeniu z obuwiem górskim, posiadającym twardszą i przyczepną podeszwę.

Tereny górskie to oddzielna historia – tutaj wielu pielgrzymów łączy praktyki religijne z pasją podróżniczą. Wymaga to nie tylko dobrego przygotowania w zakresie terenowego obuwia i przepuszczającej tlen odzieży. Nie możemy bowiem udać się na górską pielgrzymkę bez znajomości podstawowych prawideł, w tym mikroklimatu danego obszaru, prognozy pogody, kategorii szlaków, którymi chcemy się udać itd. Koniecznym wtedy jest zabranie mocnego światła wraz z zapasem baterii.

Oprócz tak oczywistych akcesoriów jak woda, prowiant, mapa, parasolka, dewocjonalia i książeczka modlitewna, warto także rozważyć zabranie dodatkowej, w pełni naładowanej baterii do smartfona lub power banku. Podczas pieszych pielgrzymek normą jest większe zużycie urządzenia, wskutek częstego korzystania z aplikacji i map Google. Jeśli znamy swoje tempo i potrafimy utrzymać dynamiczny chód, wówczas ubieramy się minimalnie chłodniej niż do wyjścia na miasto, zabierając jednak do plecaka bluzę lub kurtkę.

Więcej informacji o pielgrzymkach i pielgrzymowaniu m.in. do miejsc maryjnych można odnaleźć na stronie prowadzonej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej: piotrskarga.pl.

About Redakcja

Comments

Leave a Comment

One Response to “Mała pielgrzymka piesza – o tym trzeba pamięć”

Trackbacks

Check out what others are saying about this post...
  1. […] pobrana z bialystok.oaza.pl/dk – Mała pielgrzymka piesza – o tym trzeba pamięć […]



Speak Your Mind

Tell us what you're thinking...
and oh, if you want a pic to show with your comment, go get a gravatar!

You must be logged in to post a comment.